Czy Boruta przewidywać mógł kiedykolwiek , że ktoś będzie się starał urządzić mu piekło na Ziemi ?
Że tym kimś będzie zaledwie kilka miernot ? ( tu celowo nie podaję nazwisk , ani adresu strony na której te miernoty mieszkają ) Ale obiecuję , że się poprawię i te informacje podam. Choć mam niejasne przeczucie , że akurat ci , którzy do boruciego ,ziemskiego piekła swej ręki nie przyłożyli , doskonale wiedzą kogo mam na myśli . Szczególnie mam na myśli te osoby z http://www.konstancin.com/forum/list.php?3 , które w sposób deklaratywny wyraziły swą dezaprobatę dla działań miernot.
A już dla wyjaśnienia czemu teraz piszę tu . Otóż do administratora Wirtualnej Polski wpłynęło kilka skarg , a jeśli nawet tych skarg było więcej niż kilka , to z całą pewnością inspiratorów ich wysyłania było własnie zaledwie kilku , coby nie rzec dwoje.
Bardzo śmieszne jest to , że podstawą do zablokowania bloga na WP , było to iż podawałem w swych wpisach dane osób , od których nie uzyskałem na to zgody. To ja mam uzyskiwać zgodę na publikowanie danych , które są ogólnodostępne w necie ?
Mam pytać o zgodę tego pana , który jak sam się chwali publicznie ,
"nie lubi swego burmistrza" !? http://www.wiadomosci24.pl/autor/358473.html?sesja_gratka=3c333bd6329253faeb0a79a861c9bf84
On mi jeszcze raczej powinien płacić za to , że mu reklamę robię , a nie "latać" ze skargami po administratorach . Czy te skargi oznaczają , że on się wstydzi tego co sam o sobie napisał ?
Tu się skargi pisze , a tu proszę taki "kwiatek"
cyt. Bartek " Jeżeli prawo zostanie tak a nie inaczej zinterpretowane / zmienione, to uaktualnimy regulamin
I będziemy musieli lepiej pilnować, niestety."
Regulaminu to szanowny pan zmieniać nie musi , bo pan go najzwyczajniej w świecie nie ma. A pilnować , to nie , lepiej . Tylko pilnować w ogóle. Jeśli będzie oczywiście czego.
Zawsze mam takie dziwne przekonanie , że komuś bardzo zależy na tym abym pisał o głupotach a nie o rzeczach ważnych . Ważnych dla Konstancina.
Właśnie wróciłem z wakacji , widzę że się w naszym Uzdrowisku dzieje. Nie ukrywam mam trochę zaległości , ponieważ tam gdzie byłem nie miałem dostępu do internetu i nie oglądałem TV.
Za to pogoda i jak zwykle przepiękne okolice Ojcowa i Dolina Prądnika rekompensowały mi to w czwórnasób :)
Zaległości konstancińskie zacznę nadrabiać wybierając się na jutrzejszą komisję ładu.
p.s. wszystkie wpisy z poprzedniego bloga mam w archiwum i w razie potrzeby nie zawaham się ich użyć.:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz