"Kto ma władzę nad słowami, ma władzę nad ludźmi. Bóg rzekł: “niech się stanie światło”, i stało się światło. Jest to biblijny opis władzy nad definicją. I faktu, że każdy, kto ma władzę nad słowem, nad definicją, ma również władzę nad rzeczami, nad ludźmi, ich sumieniami." red.Maciej Rybiński

wtorek, 7 czerwca 2011

NA NASZYM GRAPOWSKIM PODWÓRKU

 Pewnie wiele osób wie , że na osiedlu GRAPA  , a przynajmniej na jego znacznym obszarze została za grubą kasę zrewitalizowana zieleń. W tym roku dokonano odbioru prac z tym związanych. 
  Efekt nawet sympatyczny ,  dużo ładnych ciekawych kompozycji roślinnych. Nowe elementy małej archtektury. Można by rzec , że osiedle wyładniało. 
   Ale nie możemy zapominać w jakim kraju żyjemy . 
Nie minęły dwa miesiące od odbioru prac , roślinki  dopiero co się przyjęły a tu na tę zrewitalizowaną zieleń ni z tego ni z owego władowali się gazownicy i zaczęli wymieniać jakieś rury. Rozkopują co się da  a przy tej okazji wyrywają te nowe , ładne rośliny .
  Osobiście nie wiem czy się śmiać mam czy płakać.  Jak zwykł mawiać radny B.Komosa " to jest po prostu chore " ! 

  Z uzyskanych w wydz.ochr.środowiska informacji wynika , że gazownia ma jakoby wszystko przywrócić do stanu poprzedniego. 
  No być może , tylko ja się pytam kto tak naprawdę za to zapłaci ? Czy przypadkiem znowu nie my ? 

  Skoro już o roślinkach . Kolejny "kwiatek" . Jest na osiedlu GRAPA bloków wiele . Różny jest ich statut . Spółdzielcze, wspólnotowe i gminne administrowane przez ZGK. 
  Jeden z takich bloków w środku osiedla , przy ul. Mickiewicza 16 , (jest to chyba najmniejszy blok na osiedlu) w sytuacji gdy miejsca parkingowe są tu na wagę złota , zażyczył sobie a w zasadzie jego mieszkańcy , aby mieć dla siebie - UWAGA ! - trzy miejsca dla karetek pogotowia. A w bloku mieszka raptem całe sześć rodzin.
  Powie ktoś , absurd totalny. Oczywiście , że absurd. Jeszcze większym absurdem jest to , że UMiG tę zachciankę spełnił i na miejscu , które do tej pory służyło jako miejsca parkingowe , ogólnodostępne  polecił ZGK wymalować trzy koperty i ustawić znak zakazu zatrzymywania się. 
  Doszły mnie słuchy , że w tym bloku mieszka ktoś , kto ma jakieś mocne układy w wysokim urzędzie warszawskim. Informacja ta jest  póki co nieoficjalna. 
   Mnie osobiście powiem szczerze kalafiorkiem wisi to czy tam mieszka jakaś urzędowa szycha , szczególnie w sytuacji , że przed innymi blokami takie specjalne miejsca nie są wyznaczone. 
  Rada Osiedla Grapa zamierza się sprawą zająć i zrobić wokół niej mały szumek. 
   To tak na razie . O kolejnych "ciekawostkach" osiedlowych będę informował . 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz