A jak wszyscy wiemy , prawie ........ robi wielka roznicę !!! Sami porównajcie.
http://www.konstancinjeziorna.pl/index.php?option=16&action=news_show&news_id=768&menu_id=0
.. a tu nasi "bliźniacy" !
http://www.denzlingen.de/
A może ja się kuźwa nie znam ? Może się czepiam ?
Własnie tak "uhonorowano" naszych gości , na stronce gminnej. Żenua ? Pewnie się nie znam.
A może będziemy rozmawiali o wolontariacie ? A już szczególnie chętnie posłucham/poczytam , co na ten temat mają do powiedzenia dwie panie z zamiłowaniem , ochotniczo (tak jak ja ) klepiące w klawiaturkę.? Mania i Ola z konstancin.com.
Ja się przynajmniej przy okazji mej klepaniny , nie staram wolontariuszom ustawiać, scenariusza akcji.
A może takie działania jak te , które nam "serwuje" Gosia i Hanka są gdzieś niemile widziane ? Może rzeczywiście trzeba w pierwszej kolejności tworzyć jakieś rozpasane projekty/pomysły ? (to według Oli użytkowniczki konstancin.com) , może zanim wolontariusze zaczną działać powinni wszystko uzgadniać z p.manią ?
A jesli nie uzgodnią , jeśli zgody na realizację pomysłu nie uzyskają , jeśli nie uczynią z moderatorki konstancin.com głównej sprawczyni ideii , to idea ta musi przepaść w urzędniczym pragmatyźmie ?
Być może. Ale ja w głębokim poważaniu mam ten pragmatyzm . Ja wierzę w zapał , ducha oddania sie pewnej ideii działania , czyste , niepragmatyczne,społecznikostwo. Wierzę w tych ludzi , którzy robią choć nie muszą. Filmownie obrad sesji ? Kto to docenił w realu ?
Całkiem jednocześnie nie wierzę w fałszywie pojętą skromność. Strach ?
Na ten strach też sobie trzeba sobie zasłuzyć. Nawet siedząc przed kompem , bezmyślnie klepiąc w klawiaturę.
chapeau bas - przed każdym wolontariuszem/ką z Konstancina !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz