"Kto ma władzę nad słowami, ma władzę nad ludźmi. Bóg rzekł: “niech się stanie światło”, i stało się światło. Jest to biblijny opis władzy nad definicją. I faktu, że każdy, kto ma władzę nad słowem, nad definicją, ma również władzę nad rzeczami, nad ludźmi, ich sumieniami." red.Maciej Rybiński

niedziela, 3 lipca 2011

NASZA WSPANIAŁA PREZYDENCJA

Od 01-0702011r. Polska objęła jakąś prezydencję czegoś tam. W sejmie, kancelarii premiera i wieczorem w Teatrze Wielkim chwalono Polskę jako lidera, silnik, co to ma uczyć innych jak rozwijać gospodarkę i podnosić zamożność społeczeństwa. Zielona Wyspa kwitła a Polska nagle stała się pierwszą gospodarką Europy, Azji i obu Ameryk. Nikt nie wspomniał ani słowem o tym , że 30 czerwca,  w Warszawie 80 tysięcy Polaków pod sztandarem "Solidarności" zjechało z całej Polski by krzyczeć o biedzie , żądając od rządu aby zajął się gospodarką. 

http://blogmedia24.pl/node/49828

   I dodajmy do tego , że pierwszym wymiernym efektem finansowym tej naszej prezydencji jest fakt iż BOR  za siedem mln. zł. zakupił  nowe limuzyny dla rządu. 
    A przy tej okazji nie zapomnijmy o tym , że u nas w Konstancinie  stoi zepsuty radiowóz ponieważ policja nie ma kasy na wymiane zużytych klocków hamulcowych. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz