"Kto ma władzę nad słowami, ma władzę nad ludźmi. Bóg rzekł: “niech się stanie światło”, i stało się światło. Jest to biblijny opis władzy nad definicją. I faktu, że każdy, kto ma władzę nad słowem, nad definicją, ma również władzę nad rzeczami, nad ludźmi, ich sumieniami." red.Maciej Rybiński

niedziela, 16 października 2011

PO NAZWISKU

W jakich sytuacjach dopuszczalne jest zwracanie się do ludzi po nazwisku ?   

 Ciekawy jestem czy na to pytanie zna odpowiedź p.Bartek Biedrzycki , moderator konstancińskiego forum ?  Obawiam się , że nie , a zatem tu się dowie . http://www.polskieradio.pl/9/305/Artykul/456733,Zwracanie-sie-po-nazwisku 

 A skąd moje zainteresowanie tym zdawać by się mogło błachym tematem  ? Otóż w wątku o marnowaniu pieniędzy , w toczącej sie dyskusji pomiędzy min. w/w a p.Bogusławem Komosą , moderator permanentnie właśnie w tak mało elegencki sposób zwraca się do radnego. Mimo iż ten do niego w sposób grzeczny p.Bartku pisze.  
  Nie wchodząc w merytoryczne kwestie sporu , podziwiam p.Bogusława za jego wyrozumiałość dla arogancji jego interlokutora.   Gotów jestem zrozumieć , że w ferworze toczonej dyskusji można się zapomnieć i raz czy dwa użyć tej nieeleganckiej formy. Ale czynić tak z pelnym wyrachowaniem non stop ? Czy to jest obliczone na wyprowadzenie p.Bogusława z równowagi ? 
  I to był o chamstwie ciąg dalszy , niestety !  I jest to kolejny dowód na to , że moderator nie szanuje regulaminu , który zresztą sam spłodził. To jest wprowadzanie elementu pyskówy a takie są na forum zakazane . Ale jak widać nie dla każdego. 
   Takie fajne powiedzenie pamiętam : - po nazwisku , to po pysku !
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz