"Radny Dunin:
"...Konstancin nie jest jest już uzdrowiskiem. To jest sztuczne podtrzymywanie trupa. Ostatnia decyzja prywatyzacyjna doprowadziła do tego, że ono już nigdy nie wróci i nie będzie uzdrowiskiem. Decyzje, które podejmuje gmina Konstancin, są przeciwko jej mieszkańcom. [...] Uzdrowiska da facto nie ma. Te decyzje dotyczące państwa [przedsiębiorców] zabijają Konstancin. Nie ma w ogóle żadnego planu tworzenia uzdrowiska przez prywatną firmę. Nie ma takich środków i żadne towarzystwo nie wprowadzi w tej chwili kilkuset milionów złotych, bo kwestia zwrotu nakładów, które są poniesione, liczy się w dziesiątkach lat. [...] Nie ma jakiejkolwiek bazy leczniczej na terenie uzdrowiska [PRZYPOMNIENIE - .RADNY DUNIN BYŁ PRZEZ 16 LAT FIZJOTERAPEUTĄ W STOCERZE] Uzdrowisko zostało zniszczone przez różną dziką zabudowę i pozwolenia, które obchodziły plan zagospodarowania przestrzennego [PRZYPOMNIENIE - DECYZJE O POZWOLENIU NA BUDOWĘ WYDAJE STAROSTA POWIATOWY, KTÓREGO P. DUNIN JEST OD 6 LAT ZASTĘPCĄ] [...] a decyzje władz są szkodliwe dla mieszkańców. My też jesteśmy mieszkańcami i uważam, że zwrócenie uwagi naszej gminie na to, że szkodzi swoim mieszkańcom, jest naszym celem."
Radny Bąk:
„20 lat nie możemy budować jakichś obiektów z prawdziwego zdarzenia [...] przedsiębiorcy nie mogą się rozwijać. [...] Dlaczego w ten sposób podchodzi się do tych, którzy dają chleb, dają nam budżet...[...] 20 lat nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, [...] uchwaliliśmy statut, który zabronił rozwoju Konstancina. [...] Mieszkańcy wsi walczą 15 lat, żeby im pozwolono normalnie żyć i nie dostają nawet odpowiedzi od gminy na żadne pismo. [...] Jak pan prezes widzi uzdrowisko...to jest śmiech... tego uzdrowiska tak naprawdę nie ma: nie ma zaplecza pokojowego i łóżkowego, ani nie mamy podstawowych walorów leczniczych... ta tężnia to jest sprzed wojny..."
[spisane z oficjalnego nagrania posiedzenia powiatowej Komisji Strategii w dniu 20 listopada 2012]"
Wypowiedzi radnych powiatowych spisał radny Tomasz Zymer. Za co bardzo dziękuję .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz