Burak- darujmy sobie Wiki-tłumaczenie. Burak, całkiem a nawet bardzo pożyteczne warzywo. I tu koniec miłych złożeń. Ponieważ burak, to burak. A już w odniesieniu do buraczanego charakteru człowieka to raczej komplement nie jest.
Od bardzo długiego czasu znam taki buraczany charakter. Przypisany do jednej osoby. Jest nim jedna z osób moderujących forum konstancińskie. Wiele rzeczy widziałem, z wieloma niecnościami się spotkałem ale takiego łajdactwa (mam na to dowody) społecznego, nie spotkałem. Tego gościa nie stać nawet na polemikę ze mną, tego gościa nawet nie stać aby rozmawiać ze mną otwartym tekstem. On preferuje knucie na poczcie prywatnej. Tam stara się przyjmować pryncypialne stanowisko. Stanowisko na , które ja patrzę z politowaniem. Bo to jest ktoś, kto tak naprawdę na niczym się nie zna. Mam na myśli nasze sprawy związane z UMiG-iem i polityką lokalną. Ale czepiać się bezsensownie radnego Komosę , to proszę bardzo. Potrafi zawsze. A ja tego krytykanta w życiu nie widziałem na sesji, na posiedzeniu komisji ładu, którą prowadzi właśnie radny B.Komosa też . Ale co tam, śpiewać każdy może. Krytykować też.
Muszę chwilkę ochłonąć.
Jakiś cytat z buraka ? Proszę bardzo "
Jednocześnie informuję, że wraz z
blokadą kolejnego konta zostaną skasowane wszystkie z niego
wypowiedzi, proszę więc dobrze się zastanawiać, czy warto skakać
ludziom do oczu " to jest skierowane do mnie. Oczywiście burak kasując moje wypowiedzi- nick tokaj, nie potrafi wskazać gdzie i kiedy ja skaczę komuś do oczu. On jedynie potrafi zrobić mi zarzut , że:- "Bartek
Re: Bezpieczeństwo- fotoradar złowił w 1,5 godz 200 piratów - zob na s.6
27 sty 2013 - 14:34:01 Administrator
IP/Host: Moderator
Zarejestrowany: 8 lat temu
Posty: 1 537
Niestety, pan Andrzej uznał, że po sam nie wiem ilu banach będzie nadal próbował się wypowiadać na tym forum. Ja zrobiłem głupotę, bo myślałem, że jest do niego w stanie cokolwiek dotrzeć, i pod pewnym warunkiem się zgodziłem. Dał radę przez chyba dwa dni. Tak to człowiek się na własnych błędach nie uczy. Obiecuję, że już nie będę."
Re: Bezpieczeństwo- fotoradar złowił w 1,5 godz 200 piratów - zob na s.6
27 sty 2013 - 14:34:01 Administrator
IP/Host: Moderator
Zarejestrowany: 8 lat temu
Posty: 1 537
Niestety, pan Andrzej uznał, że po sam nie wiem ilu banach będzie nadal próbował się wypowiadać na tym forum. Ja zrobiłem głupotę, bo myślałem, że jest do niego w stanie cokolwiek dotrzeć, i pod pewnym warunkiem się zgodziłem. Dał radę przez chyba dwa dni. Tak to człowiek się na własnych błędach nie uczy. Obiecuję, że już nie będę."
Pan Andrzej to ja. Piszę na forum kiedy tylko mi na to przyjdzie ochota. To po pierwsze. To nie moja wina, że mam takie możliwosci. Fakt, Bartek zrobił głupotę i bardzo to pięknie, że się do tego potrafi przyznać. . A co znowu w tym dziwnego ? To trzeba się zaraz tym chwalić ? Pod jakim warunkiem Moderatorze Wielki się zgodziłeś ? Podaj ludziom ten warunek a nie snuj jakiejś chorej teorii.
Mam takie pytanie, komu to ja w miesiącu styczniu, pisząc pod nickiem -tokaj , skoczyłem do oczu ? Natomiast ten, który nawoływał mnie abym ja tak nie robił już w momencie nawoływania posługiwał się inwektywą nazywając mnie "wąsatym pyskaczem" No cóż kulture wynosi się z domu. Jaki dom , taka kultura.
Był problem z KarolinaS. Rozjechała najmądrzejszego Bartka na drobne. Zwalcowała go równo. Zabraliśmy się za nią z Tomkiem Zymerem . I po KarolinaS. Wszystkie te wpisy, one miały pewną wartość faktograficzną , zwłaszcza biorąc pod uwagę spotkanie najbliższe w Starostwie w Piasecznie , zostały skasowane. Czyżby moderatuś grał w jednej drużynie ze Starostą ? Jakoś odnoszę wrażenie, że uprawnione są takie wnioski.
Ale nie bardzo mogę narzekać. Przecież moderatuś wyraźnie mówi:_ to mój dom, moje mieszkanie, ja tu wpuszczam kogo chcę. A chrześcijanin mówi:- gość w dom , Bóg w dom ! Ot , taka, drobiazgowa różnica.
Dość z pisaniem o chorym człowieku. Nieprawdopodobne i szalenie miłe są słowa poparcia dla mnie, wyrażone drogą tel., mailową i kilkoma wpisami na forum. Bardzo za nie dziękuję.
To nie jest tak, że ja bez honoru wpycham się na forum. To jest tak, że ja chcę się dzielić wiedzą, którą posiadam, A robię to dla naszego, wspólnego dobra. Niestety, komuś to zupełnie nie odpowiada i ten człowiek celowo mnie prowokuje i skacze mi do gardła. Niestety ja nie mam charakteru poddańczej dziwki i również za gardło złapać umiem. Wtedy jedynie pozostaje w odruchu strachu i cykorstwa, nacisnąć przycisk - kasuj.
Nie ukrywam, że moim zamiarem, (w związku z wieloma nieudanymi próbami polubownego załatwienia tematu) jest założenie nowego, wspólnego obszaru wolnej wypowiedzi. Zwłaszcza zależy mi na osobach młodych, nie skażonych negatywnymi doświadczeniami na polu społecznym. O kuźwa , jak to patetycznie zabrzmiało :) Np. Martyna Łysakiewicz, młodzi z Młodzieżowej Rady. Tomasz Nowicki, Krzysztof Bajkowski. I wielu innych.
Był problem z KarolinaS. Rozjechała najmądrzejszego Bartka na drobne. Zwalcowała go równo. Zabraliśmy się za nią z Tomkiem Zymerem . I po KarolinaS. Wszystkie te wpisy, one miały pewną wartość faktograficzną , zwłaszcza biorąc pod uwagę spotkanie najbliższe w Starostwie w Piasecznie , zostały skasowane. Czyżby moderatuś grał w jednej drużynie ze Starostą ? Jakoś odnoszę wrażenie, że uprawnione są takie wnioski.
Ale nie bardzo mogę narzekać. Przecież moderatuś wyraźnie mówi:_ to mój dom, moje mieszkanie, ja tu wpuszczam kogo chcę. A chrześcijanin mówi:- gość w dom , Bóg w dom ! Ot , taka, drobiazgowa różnica.
Dość z pisaniem o chorym człowieku. Nieprawdopodobne i szalenie miłe są słowa poparcia dla mnie, wyrażone drogą tel., mailową i kilkoma wpisami na forum. Bardzo za nie dziękuję.
To nie jest tak, że ja bez honoru wpycham się na forum. To jest tak, że ja chcę się dzielić wiedzą, którą posiadam, A robię to dla naszego, wspólnego dobra. Niestety, komuś to zupełnie nie odpowiada i ten człowiek celowo mnie prowokuje i skacze mi do gardła. Niestety ja nie mam charakteru poddańczej dziwki i również za gardło złapać umiem. Wtedy jedynie pozostaje w odruchu strachu i cykorstwa, nacisnąć przycisk - kasuj.
Nie ukrywam, że moim zamiarem, (w związku z wieloma nieudanymi próbami polubownego załatwienia tematu) jest założenie nowego, wspólnego obszaru wolnej wypowiedzi. Zwłaszcza zależy mi na osobach młodych, nie skażonych negatywnymi doświadczeniami na polu społecznym. O kuźwa , jak to patetycznie zabrzmiało :) Np. Martyna Łysakiewicz, młodzi z Młodzieżowej Rady. Tomasz Nowicki, Krzysztof Bajkowski. I wielu innych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz